Dla przeciętnej rodziny europejskiej osiągnięcie wystarczającego pułapu zarobków do pozwolenia sobie na dobra ekskluzywne, jak podróże zagraniczne, jest bardzo proste. Od czasu upowszechnienia się lotnictwa cywilnego oraz dzięki potężnemu skokowi cywilizacyjnemu wielu dzikich państw słynących tylko i wyłącznie z turystyki, ceny podróży zagranicznych mocno stopniały. Dodatkowo nadszedł kryzys ekonomiczny i mało którzy klienci gotowi byli kupić coś po starej cenie co doprowadziło do masowego prześcigania się biur podróży w ofertach last minute. Jednak nie wszyscy są zadowoleni na myśl o wyjechaniu do wyjątkowo taniej Bułgarii czy Egiptu i mimo dostępności ofert last minute i sporych przecen na te właśnie kierunki wylotu gotowi są zapłacić dużo więcej, byle otrzymać niecodzienną ofertę wypoczynku w Brazylii czy Chinach. Niestety zaletą tak blisko położonych krajów jest wyjątkowo niski koszt podróży lotniczej, która stanowi zdecydowaną większość kosztów ponoszonych przez turystę. Jeśli więc niezbędne okazuje się zapewnienie biletów lotniczych młodej parze pragnącej polecieć aż do Brazylii, koszty wycieczki szybują w górę i nawet największe upusty last minute nie będą w stanie ściągnąć ceny takiej wycieczki poniżej pewnego bardzo wysokiego progu. Z tego względu rośnie liczba osób zdesperowanych do wypoczynku za granicą tak mocno, że gotowi są wziąć nawet kredyt gotówkowy z banku i wydać go właśnie w ten sposób. Ostatecznie wycieczki do takich niecodziennych krajów to tak samo dobra luksusowe, jak samochód czy nowoczesny telewizor a z punktu widzenia tak marketingu jak i psychologii osoby kupujące sobie bardzo drogie dwutygodniowe wycieczki zagraniczne działają dokładnie według tego samego schematu myślowego, co klienci sklepów RTV. Zadłużanie się w celu kupienia sobie dóbr, na które normalnie nie było klienta stać jest w porządku tak długo, jak późniejsze spłacanie rat nie doprowadzi go na skraj płynności finansowej. Wiele osób zbyt ochoczo brało pożyczki a to na kupno oferty last minute, a to na samochód czy meble. I nagle przy pogorszeniu się koniunktury pojawiły się poważne finansowe kłopoty. Warto więc zastanowić się kilka razy, czy wycieczka warta jest zaciągania wieloletniego zobowiązania w banku.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Leave a Reply